Królestwo Hawilandu

Tadeusz Henrykowski pisze: ↑25 sie 2024, 16:47 Narazie jesteśmy w trakcie identyfikacji nieznanego obiektu, ale nie stanowi on bezpośredniego niebezpieczeństwa dla Hawilandu - mówi ekspert znajdujący się na miejscu.

Octopic pisze: ↑25 sie 2024, 18:36

Tadeusz Henrykowski pisze: ↑25 sie 2024, 16:47 Narazie jesteśmy w trakcie identyfikacji nieznanego obiektu, ale nie stanowi on bezpośredniego niebezpieczeństwa dla Hawilandu - mówi ekspert znajdujący się na miejscu.

Skąd wiadomo że nie stanowi on bezpośredniego niebezpieczeństwa? Może tereny Hawilandu dalej są celem jakiegoś państwa??!

Tadeusz Henrykowski pisze: ↑25 sie 2024, 16:47 25 sierpnia, mieszkanka wsi nieopodal Revora City znalazła coś co w kształcie przypominało małą bombę, a raczej jej pozostałości. Na miejsce przybyły służby, które do tej pory ustaliły, że jest to bomba która na tych terytoriach była już przed powstaniem Hawilandu. Teren lasu został tymczasowo zabezpieczony, a wstęp został wzbroniony.

Byłem na grzybach, ale nagle przyjechali wojskowi i kazali wyjść, coś tutaj musi się dziać - mówi zmartwiony pan Grzegorz.

O sprawie wypowiadają się eksperci:

Na ten moment nie możemy zdradzać szczegółów. Przypuszczamy że były w tym miejscu prowadzone kiedyś ćwiczenia wojskowe, jednak musiało być to bardzo dawno. - mówi anonimowo dla Telewizji Hawilandzkiej jeden z wojskowych na miejscu.

Narazie jesteśmy w trakcie identyfikacji nieznanego obiektu, ale nie stanowi on bezpośredniego niebezpieczeństwa dla Hawilandu - mówi ekspert znajdujący się na miejscu.

Voloslav von der Hov pisze: ↑26 sie 2024, 13:04

Tadeusz Henrykowski pisze: ↑25 sie 2024, 16:47 25 sierpnia, mieszkanka wsi nieopodal Revora City znalazła coś co w kształcie przypominało małą bombę, a raczej jej pozostałości. Na miejsce przybyły służby, które do tej pory ustaliły, że jest to bomba która na tych terytoriach była już przed powstaniem Hawilandu. Teren lasu został tymczasowo zabezpieczony, a wstęp został wzbroniony.

Byłem na grzybach, ale nagle przyjechali wojskowi i kazali wyjść, coś tutaj musi się dziać - mówi zmartwiony pan Grzegorz.

O sprawie wypowiadają się eksperci:

Na ten moment nie możemy zdradzać szczegółów. Przypuszczamy że były w tym miejscu prowadzone kiedyś ćwiczenia wojskowe, jednak musiało być to bardzo dawno. - mówi anonimowo dla Telewizji Hawilandzkiej jeden z wojskowych na miejscu.

Narazie jesteśmy w trakcie identyfikacji nieznanego obiektu, ale nie stanowi on bezpośredniego niebezpieczeństwa dla Hawilandu - mówi ekspert znajdujący się na miejscu.

revora city? kto normalny tam testuje bomby?